Obok działalności zakonotwórczej Matka Eleonora z wielkim zapałem i poświęceniem oddawała się twórczej i dynamicznej działalności społecznej. Podejmowała inicjatywy charytatywne, wychowawczo-oświatowe oraz apostolskie. W szczególny sposób zasięgiem swej działalności ogarniała stan służących. Docierała również do rodzin, dzieci i ogółu dziewcząt. Zwróciła szczególną uwagę na udzielanie pomocy materialnej i moralnej służącym, które były szczególnie narażone na wyzysk i demoralizację. Służące były bowiem traktowane jako tania siła robocza. Matka Eleonora Motylowska rozpoczęła z nimi pracę od organizowania spotkań w domu swej matki. Spotkania te poświecone były osobistym rozmowom ze służącymi i nauczaniu ich katechizmu. Miały na celu niesienie im stosownej pomocy moralnej i materialnej. W dalszej pracy ze służącymi Matka Eleonora organizowała punkty usługowe (magiel, pracownie krawieckie i przytułki) pod firmą "Przytuliska". Punkty te funkcjonowały jednak krótko, gdyż nie było funduszy i prawnych możliwości do zabezpieczenia ich samodzielnej działalności. Od 1889 roku Matka Eleonora nawiązałą więc kontakty z Warszawskim Towarzystwem Dobroczynności. Posłałą najpierw siostry do pracy w zakładzie tegożtowarzystwa, tj. w Salach Zarobkowych dla Kobiet i Dziewcząt, a w 1893 roku pod firmą WTD założyła schronisko dla służących. W rzeczywistości było ono prowadzone przez Zgromadzenie Sług Jezusa i funkcjonowało dynamicznie do 1939 roku. Podobnego typu działalność na recz służących prowadziła Matka Eleonora w Częstochowie, Kielcach, Płocku, Mławie, Lublinie, Przemyślu i Tarnowie. W 1905 roku nawiązała współpracę z Towarzystwem Dobroczynności w Piotrkowie Trybunalskim, posyłając tam siostry do prowadzenia zakładu wychowawczego pod nazwą Rodzina Adeli dla dziewcząt przygotowujących się do służby, przytułku dla służących i szwalni. W 1910 roku włączyła siostry w Przemyślu do współpracy w organizowaniu i prowadzeniu Misji Dworcowej.
Działalność społęczna Matki Eleonory, zgodnie z zaleceniem bł. o. Honorata, prowadzona była według zasady miłości i sprawiedliwości społecznej. Wymagała ona dowartośćiowania służących, poszanowania ich praw i godności ludzkiej oraz włączenia ich do współpracy nad poprawą swego losu i do czynnego udziału w życiu społeczeństwa i Kościoła. Takie pionierskie ideowe założenia, któe miały na względzie przekształcenie środowiska służących od wewnątrz, wymagały od Matki Założycielki niezwykłej odwagi do działania w bardzo trudnych warunkach społeczno-politycznych oraz wytężonej pracy w dziedzinie wychowawczo-dydaktycznej. Trudności, jakie zdarzały się w polskiej rzeczywistości nie zrażały jej, lecz stanowiły wskazania do działania na przyszłość. Zmuszana do zamykania jednych placowek otwierała następne. W dalszej perspektywie podejmowała z instytucjami dobroczynnymi współpracę, ale na innych zasadach niż początkowo, tj. nie na zasadzie pracownika u pracodawcy, ale wolnego współpracownika. Główny akcent kładła Matka Eleonora na doskonalenie metod pracy i rozszeranie jej zakresu w schroniskach Zgromadzenia. Była też zainteresowana akcjątworzenia związkow zawodowych. Do tej akcji odnosiła się jednak z wielką ostrożnością, odcinając się zdecydowanie od ideologii socjalistycznej. Ograniczyła sięw tej sytuacji do współdziałania z kapłanami w tworzeniu związków wzajemnej pomocy służących katolickich. W oparciu o zakłady Zgromadzenia, stowarzyszenia i związki służących Matka Eleonora rozwijałą wśród nich wielostronną działalność zawodową, opiekuńczą, kulturalno-oświatową i religijno-moralną. Za najważniejszy cel działalności Zgromadzenia uznawała pogłębianie u służących znajomośći prawd wiary, rozwijanie ich życia religijnego i umacnianie ich postaw etycznych.
W swej działalności Matka Eleonora była bardzo wrażliwa na znaki czasu. W okresie pierwszej wojny światowej wzywała siostry do udzielania pomocy wszystkim potrzebującym. Toteż prawie we wszystkich domach siostry pomagały ludziom poszkodowanym: przyjmowały uchodźców, prowadziły tanie kuchnie, zajęły się dożywianiem dzieci, organizowały zakłady i prowadziły szpitaliki dla rannych, nawiedzały chorych w szpitalach. W tym tragicznym okresie Matka Eleonora zajęła się także losem uchodźców galicyjskich w Chotzen - Choceń, Cechy. Wysłała tam jedną z sióstr, Scholastykę Władyczko, która w latach 1915-1917 prowadziła wśród tychże uchodźców pracownię krawiecką, zatrudniającą około 3000 dziewcząt.